Portugalczycy każdy dzień zaczynają od kawy. W kawiarni, tylko turystów pyta się o to jaką kawę podać. Miejscowi, wiadomo… piją tylko mocne, pyszne espresso.
W Evorze jest mnóstwo miejsc, w których serwuje się : tosty, ciasta, ciasteczka, wytrawne przekąski.
Najpopularniejsze dania miejscowych restauracji prezentują Karolina i Roksana. Dziewczyny pracują w restauracji Cozinha da Catarina , co w tłumaczeniu znaczy ,,Kuchnia Katarzyny”. Zobaczcie jak fantastycznie radzą sobie w pracy. Szefowa jest zachwycona.
Pozostając w temacie jedzenia – stołówka na Uniwersytecie w Evorze.
Tak jedzą studenci.
Nawet po drodze do Kaplicy Czaszek można spotkać rabaty wypełnione ziołami – Melisa.
Wygląda na to, że 140 km od wybrzeża w Evorze można kupić sardynki. I to w jakich rocznikach!
,,Życie jest zbyt krótkie, aby pić złe wino”
A teraz nasze zakupowe trofea.
Jakie zwierzę jest na tym serze? Michał nie wiedział i ja nie wiem.
Tutejszy słodki specjał - to Pastéis de nata. Babeczka z ciasta francuskiego wypełniona aksamitnym kremem waniliowo-budyniowym.
Dzisiaj w kuchni szefuje Krystian Kaczanowski, natomiast sous chef to Dawid Zemsta i Mateusz Sidor oraz chętni do pomocy Jakub Kościewicz, Maciej Potrzeba oraz Michał Glista.
Dzisiaj sobota, co oznacza, że gotujemy wspólny obiad.
Nasi dzisiejsi bohaterowie
« powrót