Powiatowy Zespół Szkół nr 2 im. Wincentego Witosa w Środzie Śląskiej
Aktualności
10.01.2022
Zdalne zajęcia w klasie 2 km skutkowały m.in. ciekawymi relacjami uczniów z poszukiwań niezwykłych restauracji oferujących kuchnie z całego świata. Poniżej kilka relacji - może kiedyś uda się osobiście odwiedzić te miejsca !
 
 
 
 

 
 

       Italia

Buon giorno – po włosku dzień dobry, a ja dalej tylko szkoła, szkoła i szkoła nie mogę wyjść nawet na dwór, bo jest za zimno. Postanowiłam uciec od tej szarej rzeczywistości, wybrałam pierwszy lot jaki zobaczyłam do miejsca, w którym jest ciepło, były to Włochy. Takim sposobem wylądowałam na Sycylii w kraju pizzy i mafii ale to już bardziej klimaty Krystiana, pozornie było nudno ale na szczęście wzięłam go z sobą. Okazało się, że najwyraźniej kocha zwiedzać, a ja z nim. Sycylia to urocza włoska wyspa, największa na całym Morzu Śródziemnym. Piękne małe miasteczka zachęcają to tego, by zwolnić, a duże miasta, by wprowadzić w swoją codzienność więcej życia. Zwiedzaliśmy Taormine czyli wschodnie wybrzeże, którego widok zapiera dech w piersiach, Magiczne wzgórza, błękitna tafla morza, przepiękna scenografia, więc i przy okazji zrobiliśmy parę zdjęć w sumie jest to jego pasją dlatego, nie dałoby się obejść tego inaczej . Po całych wędrówkach wybraliśmy się do restauracji o nazwie Casa Grugno znajduje się na ulicy Via Santa Maria Dè Greci,  jest to popularna restauracja oraz dobre miejsce dla osób, które lubią jeść smacznie i wykwintnie. Oprócz bogatego menu Casa Grugno słynie także z niezwykłego wnętrza (jedna z sal udekorowana jest w stylu weneckiego karnawału). Krystian zamówił tuńczyka z kuskusem i zieloną cebulką, a ja tradycyjny makaron z passatą pomidorową oraz migdałami. Pełni energii ruszyliśmy do hotelu zarezerwowanego już wcześniej no cóż, siesta. Zamówiliśmy wino o nazwie Biondi Santi chcieliśmy tylko spróbować, czas zleciał nam tak szybko, nawet nie zauważyliśmy ciemności za oknem, a wina już nie ma, była to oznaka pójścia pod prysznic i spania aby ruszyć w pogoni do następnego dnia. Wyspani zjedliśmy śniadanie w shaker cafe, rogalik z nadzieniem pistacjowym i panzerotti oraz kawa czyli nierozłączny element Włoch. Niestety pogoda nas dzisiejszego dnia nie rozpieszczała, postanowiliśmy wiec w porze obiadowej ugotować Minestrone jest to zupa na bazie warzyw, głównie cukinii, fasolki szparagowej, marchwi, zielonego groszku oraz szpinaku. Podawana np. z makaronem ,ryżem lub grzankami , do tego białe wino a na deser delikatna panna cotta, na szczęście za chmur wyszło słońce . Wzięliśmy aparat oraz statyw, odbył się więc następny dzień zdjęć. W pewnym momencie przypomniałam sobie nawet książkę, którą czytałam, postanowiliśmy w późniejszym czasie również wybrać się na miejsce zamku, który jest opisywany tam, posesja duża, widok na morze podobno ładnie, cóż zaraz się okaże.

Na teraz kończę „ciao” – Anastazja

 
 

 
"W wampirzej restauracji"

Vampire Cafe znajduje się w Tokio. Jest to jedna z ciekawszych restauracji, jakie są w Japonii. Ma ona mroczny klimat, fani filmów o wampirach, czy też ciężkiej muzyki idealnie się tam odnajdą. Wystrój restauracji obfituje w karmazynowe wnętrza, świece, trumny oraz inne dodatki związane z wampirzym światem. Napoje oraz potrawy z karty dań podawane są w naczyniach o kształcie czaszek, trumien oo elementów nawiązujących do śmierci. W tej restauracji są również dekoracje z czerwonych róż.
Podawane są krwiste shoty serwowane w strzykawkach. Z sufitu zwisają ciemno czerwone zasłony, oddzielające grupy gości, zamykając je w kabinach. Menu ma kształt trumny, na każdym stole znajduje się dzwonek, który dzwoni do obsługi. Kelnerzy przebrani są za wampiry. Umywalki w toalecie również są poplamione krwią. Oświetlenie nie jest intensywne, co również dodaje klimatu. Wybór tej restauracji jest również dobrą zabawą, jeżeli ktoś chce może również ubrać się w klimatyczne ubrania. Potrawy, napoje alkoholowe i desery dekorowane są różnymi dodatkami, utrzymując wampirzy klimat.
Najpopularniejszą potrawą jest kurczak, którego podpala się przy gościach. Najczęściej zamawiana przez gości zupa jest z Ajillo z pomidorów i awokado. Na deser klienci najczęściej wybierają tiramisu.
Restauracja serwuje oryginalne drinki, które rozjaśniają ciemne wnętrze i dodają dodają atmosfery. Dostępne są również koktajle bezalkoholowe, dzięki czemu goście nie pijący alkoholu, również mogą ich spróbować. Restauracja oferuje również torty, oczywiście motywem przewodnim jest świat wampirów, ale nie zmienia to faktu, że dekorowane są również owocami i kremami. W Japonii podczas jedzenia zup obowiązują pewne zasady. Najpierw przy pomocy pałeczek zjada się to, co jest zamoczone w bulionie, a na samym końcu wypijamy wywar. W tym kraju dozwolone, a wręcz wskazane jest siorbanie podczas
jedzenia zup. Świadczy to o tym, że posiłek nam smakuje.
Po skończonym posiłku w celu zapłacenia rachunku nie wołamy kelnera, płacimy przy kasie. Nie zostawiamy napiwków, ponieważ obsługa klienta jest wliczona w cenę.

Paulina Sykała
 
 
 
 

 
 
Japonia w świetle dnia

Wybrałam kraj Japonię, miejscowość Osaka, restauracje Okonomiyaki Mizuno. Mizuno to po japońsku woda, a Okonomiyaki to nazwa własna. Najpopularniejsza zupa w Japonii to ramen czyli makaron w bulionie. Najpopularniejsze elementy tej zupy to wakame algi, chāshu plastry duszonej wołowiny, jajko, moyashi to surowe kiełki fasoli. Danie główne w Japonii to sushi czyli niewielkie porcje ryżu zawinięte w liście
wodorostu, faszerowane takimi dodatkami jak: surowa ryba, warzywa, owoce. Sushi podaje się z marynowanym imbirem, sosem sojowym i japońskim chrzanem czyli wasabi. Do sushi pije się najczęściej zieloną herbatę. Popularny deser w Japonii to daifuku czyli po polsku „wielkie szczęście:)”. Jest to rodzaj Wagashi - japońskiej sztuki cukierniczej. Daifuku jest ciasteczkiem z kleistego ryżu. Do środka można dać truskawkę, kiwi czy czekoladę. Alkoholem do potraw może być sake - jest to wino ryżowe. W restauracji, którą podałam wyżej Okonomiyaki Mizuno są serwowane dania takie jakie podałam wyżej. Z alkoholi można dostać tam jeszcze zwykle piwo. Wewnątrz restauracji są stoły ustawione wzdłuż szefa kuchni, by można było zobaczyć jak przyrządzany jest posiłek. Stoły i krzesła są czarne, wszystko jest ustawione bardzo nisko, ściany są szare, a okna duże i przejrzyste z długimi brązowymi zasłonami. Miski i talerze są białe w czerwone wzory. Posiłki je się pałeczkami, nawet zupy. Pierw wyjada się makaron, później przechyla miskę do ust i pije. Przy jedzeniu dobrze świadczy siorbanie i mlaskanie, to znak dla szefa kuchni, że jedzenie smakuje. Niekulturalne jest zjedzenie wszystkiego co jest na talerzu. W jedynych z największych miast w Japonii czyli: Tokio, Osaka i Nagoja w restauracjach najczęściej menu jest zapisane w romanizacji czyli w normalnych literkach, ponieważ te miasta są często odwiedzane przez turystów.

Oliwia Nowakowska
 
 
 
« powrót
Copyright © 2010